Jako wymagający pod wieloma względami postrzegam projekt realizowany w 2010 roku w Małopolsce. Pracowałam tam w charakterze psychologa i doradcy realizując ponad 100 godzin indywidualnych konsultacji. Projekt był kierowany do osób z generacji 50+, poszukujących swego miejsca na rynku pracy. Były to zwykle sytuacje bardzo trudne ze względu na wątki rodzinne, osobiste, terytorialne czy mówiąc wprost kompetencyjne.
Moje zadanie polegało na określeniu potencjału, wsparciu i doradztwie w kontekście konkretnej sytuacji zawodowej uczestnika projektu. Projekt zakładał wykorzystywanie narzędzi psychometrycznych, możliwych, wg zasad etyki zawodowej, do stosowania tylko przez psychologów. Jednak narzędzia były tylko elementem długich, żmudnych i często trudnych pod względem emocjonalnym indywidualnych, wsparciowo – rozwojowych sesji indywidualnych.
Dużą pomocą dla mnie były tutaj doświadczenia z czasu praktyk psychoterapeutycznych podczas realizacji kursu systemowej terapii rodzin w Instytucie Psychiatrii i Neurologii. Każde z doświadczeń, podobnie jak to, niesie swoją mądrość, z której staram się korzystać w wielu projektach.